poniedziałek, 10 października 2016

Oliwa magnezowa

Oliwa magnezowa, jest określeniem lekko mylącym, nie zawiera ona tłuszczu, jest to, nasycony roztwór soli magnezowej w dotyku dający efekt oliwy.

Oliwa magnezowa ma zastosowanie w nadmiernej potliwości pach, dłoni, stóp. Wyróżnia się kilka rodzajów potliwości. Pierwszy rodzaj na skórze dłoni, produkuje pot o składzie zawierającym tylko wodę i nieco soli kuchennej, oraz nieistotną ilość innych składników. Pot ten jest bezwonny, a po wyschnięciu pozostaje tylko lekko słony smak tego fragmentu skóry.
Drugi rodzaj, na  skórze pach, pachwin i na stopach produkuje pot z zawartością składnika
białkowego. Jest on również bezwonny jak i ten pierwszy, zawiera on jednak nieco więcej soli mineralnych.  Pojawienie się zapachu, świadczy o tym, że bytujące na naszej skórze bakterie saprofityczne, żyją i są dobrze odżywiane. Zapach tego potu, to zapach substancji rozkładowych białka, składnika tego potu. Pod pachami, bakterie mają bardzo dobre warunki egzystencji. Ciepło jak w cieplarce, stała temperatura, wilgotność i najwyższej jakości pożywienie, białko.
Okolice pach, bez specjalnych starań i zabiegów higienicznych z naszej strony, miewają przeważnie dość intensywny i nieprzyjemny zapach, a wynika on z przemiany materii tych drobnoustrojów.

Sprawa ma się analogicznie z naszymi stopami oraz pachwinami, ale w znacznie mniejszym stopniu, z tego powodu, iż obszary te tradycyjnie są osłonięte ubraniem i butami, a ponadto są bardziej oddalone od twarzy niż pachy, i przez to, ich zapachowe oddziaływanie jest wielokrotnie mniejsze

Zapach ten możemy usunąć, albo poprzez częste mycie tych okolic, nawet kilka razy dziennie, albo, uzyskując dodatkowy efekt przyjemnego zapachu, używając sztucznych, chemicznych, antyperspirantów czy dezodorantów. W opinii lekarzy, praktykujących medycynę naturalną, intensywne, i powszechne używanie tego typu dezodorantów, może być powodem, dzisiejszej plagi nowotworów piersi, u kobiet.

Naturalną substancją antyseptyczną, nie szkodzącą naszej odporności, ba, poprawiającą ją, jest chlorek magnezu. Organizm człowieka, styka się z nim od początku świata, gdyż jest on zawarty w znaczącym stężeniu, w wodzie morskiej. 

Stosując zewnętrznie oliwę magnezową, zawierającą chlorek magnezu na skórę pach, utrzymujemy w szachu, florę bakteryjną, i grzybiczą, na tyle, że ich metabolizm nie rozłoży białka, zawartego w pocie, dlatego pot będzie bezwonny. 

Przez to, mamy naturalny dezodorant. Nie jest to antyperspirant, a dezodorant. Zero zapachu, a pot wydziela się swobodnie, jest niemal sterylny i bezwonny.

Dodatkowo chlorek magnezu ulega powolnemu wchłanianiu, zmniejszając niemal powszechny dziś, deficyt magnezu w naszych organizmach uzyskując dodatkowy efekt, jakim jest wzrost odporności na przeziębienia i infekcje. Wchłonięty do organizmu magnez, odpowiada za uelastycznianie, i jędrność naszych tkanek miękkich, za odporność, i twardość naszych zębów i kości, działa też, odmładzająco. 

Odmładzanie, poprzez przyjmowanie wystarczających ilości magnezu, jest procesem powolnym, głównie dlatego, że ilość magnezu, jaką możemy przyjąć doustnie, jest ograniczona przez jego przeczyszczający charakter oraz konieczność zachowania równowagi z ilością przyjmowanego wapnia i fosforu. 

Magnezowa oliwa znakomicie nadaje się, do głębokiego masażu tkanek, lub nacierania w przypadku:
bólu mięśni i stawów
skurczy mięśniowych
walki z bezsennością
dodania  energii, redukcji zmęczenia
utrzymania  mocnych kości,
lepszego wchłanianie wapnia
ulgi w bólach głowy i migrenach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz